Dawno mnie tu nie było, ale to nie oznacza, że blog zamarł. Blog toczył się koło mnie, tylko czasu było brak na pisanie. Ciągła obserwacja postępów w rozwoju mojego młodszego dziecka, opieka nad nim i pielęgnacja, w końcu karmienie i spacery (pogoda dopisywała :)), zabierały mnóstwo czasu.. Do tego wszystkiego pomoc w odrabianiu lekcji i przygotowanie do komunii mojego starszego dziecka, to wszystko przyczyniło się do BRAKU POSTÓW w moim blogu. Śpieszę jednak donieść, że mój blog NADAL ŻYJE!
Chcę pokazać Wam moje wiosenne prace szydełkowe. Prawda, że poczyniłam postępy?
![]() |
| Serweta wielkanocna |
Ta serweta powstała z siedmiu małych serwetek w kształcie sześcioboków, zszytych zawsze w dwóch miejscach. Służyła w tym roku jako przykrycie koszyczka ze święconką z uwagi na swój żółty, wielkanocny kolor. Materiał kordonek.
A poniżej przedstawiam Wam serwetę, która powstała później, szydełkowałam ją wg wzoru z czasopisma. Zrobiłam dwie identycznie, jedną podarowałam przyjaciółce, drugą zostawiłam sobie. Dobór kolorów nie jest przypadkowy, kolory są również wg wzornika.
Tytuł serwety MAK. Zarówno kolor serwetki jak i szydełkowany kształt jest makowy. Bardzo lubię tę serwetkę.
![]() |
| Makowa serwetka |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz